Długi, windykator i co dalej?

Odsetek osób zadłużonych z roku na rok rośnie Niestety sytuacja finansowa Polaków nie jest najlepsza a niespłacane zobowiązania, rosną w zastraszającym tempie.

Większośc banków i firm zabepziecza się przed przedawnieniem długów i bardzo pilnuje terminów, przerywając bieg przedawnienia ponagleniami do zapłaty.

 

Kiedy pojawi się windykator.

Większość, aby zaoszczędzić na kosztach przekazuje długi do firm windykacyjnych, które tak naprawdę poza ponagleniami nic więcej zrobić nie mogą a już napewno, nie mogą dokonać zajęcia wynagrodzenia czy rzeczy w domu. Niestety nieuczciwie korzystają z niewiedzy i przekraczają swoje uprawnienia. W takich sytuacjach może pomóc kancelaria prawna online. Warto jednak próbować porozumieć się z firmą i spłacać zadłużenie na ustalonych warunkach, aby uniknąć postępowania sądowego i w rezultacie komornika.

 

Komornik a zajęcie wynagrodzenia.

Komornik może zająć nasze wynagrodzenie w każdej postaci. Z umowy zlecenie lub o dzieło może pobrać nawet 100% wynagrodzenia, jedynie umowa o pracę chroni część naszych dochodów. Z umowy o najniższej krajowej nie może zająć nic.

Nawet w takiej sytuacji nie jest za późno, aby dojść do porozumienia z komornikiem, aby zwolnił konto i umówić się z nim na nowy harmonogram spłaty zadłużenia.

Z renty bądź emerytury komornik ma prawo potrącić 25% , resztę musi pozostawić na koncie.

2 Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*